Izabela Leśniewska
Spis treści
Kotlety schabowe są tradycyjnym daniem w polskiej kuchni. Nie ma chyba osoby, która choć raz nie przygotowywałaby tego pysznego dania. Większość Polaków tuż przed obróbką termiczną, moczy schab w mleku. Jednak Remigiusz Rączka zaprzecza, aby był to konieczny krok. Znany kucharz ma na ten rodzaj mięsa swój własny sposób. Jak wygląda i smakuje schabowy według Remigiusza Rączki?
Remigiusz Rączka to znany śląski kucharz, którego oglądać możemy na antenie TVP3. To właśnie tam mężczyzna dzieli się swoimi przepisami i patentami, które znacznie ułatwiają gotowanie. W ostatnim czasie Rączka podzielił się z widzami i fanami wiedzą na temat kotletów schabowych. Okazuje się, że doświadczony kucharz z wieloletnim stażem wcale nie moczy schabu w mleku, jak utarło się to wśród wielu polskich kucharzy.
Schabowy według Remigiusza Rączki
Moczenie schabu w mleku ma za zadanie sprawić, że mięso stanie się delikatniejsze, miękkie i soczyste. Niestety mleko nie daje tego efektu. Jak twierdzi Remigiusz Rączka mięsa z młodego osobnika, dobrej jakości nie powinno się moczyć w mleku, lecz rozbić. Jeśli mamy mięso starsze i twardsze znacznie lepiej zanurzyć je w jogurcie naturalnym, kefirze czy maślance. Mleczne przetworzone produkty mają w sobie kwas mlekowy, który rozkłada białko i zmiękcza kolagen, dzięki czemu faktycznie przyczyniają się do kruchości i miękkości kotleta. Natomiast zawarty w nich wapń, podkręca cały proces. Tak przygotowane mięso Remigiusz Rączka posypuje solą i pieprzem, obtacza w mące, jajku i bułce tartej i smaży na wytopionej słoninie.
