Izabela Leśniewska
Spis treści
Nie od dziś wiadomo, że babcie są skarbnicą wielu fantastycznych trików kuchennych. Trików, które są skuteczne, a zarazem nie wymagają wielu nakładów finansowych. Jednak to co zobaczyliśmy ostatnio w babcinej kuchni mocno nas zaskoczyło. Po co babcia włożyła ser żółty do mleka?
Czy zdarzyło ci się kiedyś otworzyć ser żółty i włożyć do lodówki, bez szczelnego opakowania? Jeśli tak to na pewno wiesz o tym, że taki ser twardnieje i robi się suchy. Okazuje się jednak, że taki ser nie jest zepsuty i nie trzeba go wyrzucać, a można jedynie sprytnie odświeżyć.
Ser żółty do mleka
Ser żółty to świetny dodatek do dań obiadowych, ale też do przystawek, past i domowych fast foodów. Niestety nie zawsze udaje nam się wykorzystać całą zakupioną kostkę, a kiedy ta chwile poleży w lodówce staje się sucha i mało apetyczna. I właśnie w tym momencie z pomocą przychodzi nam trik babci, która wkłada go do miski z mlekiem. Oczywiście mleko w którym zanurzymy ser, powinno być lekko podgrzane i zakrywać ser w całości. Ważne, żeby mleko było lekko ciepłe, a nie gorące, aby ser nie zaczął się topić. Taki ser żółty powinien spędzić w mlecznej kąpieli ok. 30 minut. Po tym czasie kostkę należy lekko osuszyć ręcznikiem papierowym i umieścić w szczelnym pojemniku w lodówce. Ten prosty trik sprawi, że ser żółty stanie się mięciutki i smaczny jak zaraz po zakupie.
Ten ser nie nadaje się do spożycia
Czy każdy ser można odświeżyć stosując trik z mlekiem? Oczywiście, że nie. Jeśli ser brzydko pachnie, bardziej mdło i kwaskowato to najprawdopodobniej nie nadaje się już do spożycia. Drugim ważnym znakiem jest dokładnie obejrzenie kostki sera w poszukiwaniu śladów pleśni. Wszelkie nietypowe plamy, powinny nas zaniepokoić i skłonić do wyrzucenia całego kawałka.
