Izabela Leśniewska
Spis treści
Popularny w sieci dietetyk postanowił wziąć pod lupę kawy z Biedronki. Wyniki jego dochodzenia okazały się zaskakujące. Dlaczego? Niestety, skład części z tych produktów pozostawia wiele do życzenia. Której kawy z Biedronki lepiej nie kupować?
Michał Wrzosek od kilku lat aktywnie działa w sieci. Znany dietetyk często pojawia się w znanych dyskontach, gdzie pokazuje produkty godne uwagi i te które powinniśmy omijać szerokim łukiem. W ostatnim czasie Michał wybrał się do Biedronki, gdzie sprawdził składy znanych kaw.
Czy warto pić kawę?
Na początku trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto pić kawę? Kawa ma masę pozytywnych właściwości dla naszego zdrowia. Poprawia koncentrację, zmniejsza zmęczenie, a zwiększa poziom energii. Dodatkowo najnowsze badania pokazują, że kawa może chronić przed chorobą Parkinsona, Alzheimera czy cukrzycą typu 2. Jednak, aby skorzystać z właściwości kawy, należy wybrać dobry jakościowo produkt. Niestety skład kaw w popularnych dyskontach spożywczych to cukier i tłuszcze, a nie wartościowe ziarna.
Jakiej kawy z Biedronki lepiej nie kupować?
Cappuccino
Według znanego dietetyka pierwszym nie zbyt dobrym wyborem jest cappuccino. Na filmiku Michał mówi o marce Cafe d’Or, gdzie w składzie na pierwszym miejscu znajduje się cukier, a sama kawa to zaledwie 10% całej mieszanki. Nie pomagają nawet przechwałki producenta, który na opakowaniu zamieścił napis o dodatkowej ilości magnezu i wit. B6.
Mieszanka 2w1
Niestety w przypadku mieszanek łączących w sobie kawę i mleko, również nie jest doskonale. Sama mieszkanka ma jedynie 20% kawy, a pozostałe składniki stanowią cukier i tłuszcz.
Jaką kawę wybrać? Michał Wrzosek podpowiada
Według Michała Wrzoska zdecydowanie najlepszym wyborem, jeśli chodzi o kawę jest kawa zbożowa. Jako że ten rodzaj kawy nie ma kofeiny mogą ją pić nawet dzieci. Kawa zbożowa tak jak i zwykła chroni przed chorobami sercowo-naczyniowymi. Jedynymi osobami, które muszą z niej zrezygnować, są chorzy na celiakię.
