w

Jak długo przechowywać śledzie? Po tym czasie lepiej ich nie jeść

Jak długo przechowywać śledzie

Nie wiem jak wy, ale ja nie wyobrażam sobie świąt bez filetów śledziowych! Ta zimna przekąska króluje w polskich domach, można ją podawać z różnymi sosami i dodatkami. Można kupić gotowe z dodatkami lub zrobić samodzielnie w domu. O ile te drugie mają etykietę z datą przydatności, te drugie trzeba pilnować, by się nie przeterminowały.

Gotowe śledzie w oleju lub sosie można dorwać w praktycznie każdym sklepie. Te w oleju nadają się do długiego przetrzymywania, nawet do miesiąca, jeśli nie zostały otwarte. Jeśli jednak to zrobimy, możemy je spożywać przez tydzień bez żadnych obaw. Śledzie w śmietanie mają najkrótszą datę przydatności do spożycia i jest to ok. 3 dni po otwarciu.

Sponsorowane

Jeśli jednak masz ochotę przygotować ryby według swojej receptury kup surowe płaty pakowane próżniowo lub w solance. Jak przechowywać ryby i ile można je przetrzymywać, by nie znaleźć w lodówce śmierdzącego fileta.

Jak długo przechowywać surowe śledzie?

śledzie/ fot. canva

Kiedy jesteś w sklepie i wybierasz śledzie, zwróć uwagę na opakowanie — czy jest szczelne i nieuszkodzone. Zacznijmy od śledzi w wiaderkach, mogą być one przechowywane przez 3 miesiące w chłodziarce, jeśli były nieotwierane.

Ryby pakowane próżniowo wytrzymają do miesiąca, a jeśli je otworzymy, ale nie jesteśmy w stanie ich szybko zużyć, można przygotować roztwór solanki wodnej. Śledzie należy pokroić i umieścić w słoiku, a następnie zalać przegotowaną wodą z solą. Na jeden litr przypada 200 g soli kuchennej. W takiej formie wytrzymają 3 tygodnie, pod warunkiem że wody nie jest za mało.

Sponsorowane
śledzie w solance / fot. canva

Jak długo przechowywać surowe śledzie? Surowe filety psują się bardzo szybko, po 48 godzinach mogą stać się śmierdzące i oślizgłe. Takie ryby należy wyrzucić, gdyż nie nadają się do spożycia. Lepiej kupić świeżą rybę i zabrać się za jej obróbkę, gdyż po dobie może być już za późno.

Zobacz także:

Brak tagów przypisanych do tego postu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Autor: Ola Zając

      Ola to pasjonatka kulinariów od najmłodszych lat. Od zawsze eksperymentowała w kuchni, tworząc niebanalne połączenia smaków i aromatów. Swoje inspiracje czerpie z kuchni różnych kultur, a w wolnym czasie lubi podróżować po świecie w poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych.
      Napisz do Oli