Ola Zając
Nie ważne czy jesteś na balu, czy domowym przyjęciu, zimna płyta jest obowiązkowym elementem z zimnymi przekąskami. To właśnie od rozpoczynamy imprezę i przygotowujemy nasze żołądki na kolejne pyszne dania serwowane tego wieczoru. Zimna płyta sprawdzi się na głównym stole, jak i imprezach ze szwedzkim stołem.
Z doświadczenia wiem, że najlepszy rodzaj przekąsek to te „na raz”. Często łapiemy je w locie i ruszamy do dalszej zabawy. Gdzie wyłożyć przekąski, czy ma to być talerz, deska czy półmisek? Otóż tutaj istnieje kilka opcji. Lepiej zrezygnować ze zwykłego talerza, nie będzie się on prezentował zbyt okazale. Postaw na paterę, drewnianą deskę lub elegancji półmisek.
Co podać jako przekąskę „na jednego kęsa”?
Pierwszym, najprostszym pomysłem jest zaserwowanie wędliny w różnych rodzajach. Mogą być to same plasterki, roladki z wypełnieniem np. z serka białego. Dodatkowo możesz dorzucić oliwki i pomidorki koktajlowe. Taką deskę zrobisz w kilka minut bez żadnego wysiłku.
Innym, równie prostym sposobem jest urozmaicenie mięsa o różne rodzaje serów, lub wręcz przeciwnie, podanie całej deski serów z różnych gatunków. Sery kochają winogron i krakersy, więc śmiało możesz je dorzucić do całości.
Opcja dla wegan lub jako dodatek do poprzednich desek, będzie płyta z warzywami pokrojonymi na małe kawałki. Do tego dorzucamy miseczkę sosu i mamy kolejną przekąskę na stół.
Jako sos możemy wykorzystać kupny humus, będzie nieco zdrowiej od sosu z butelki. Słupki z ogórka, marchewki czy selera kochają dodatek humusu.
Na sam koniec zostawiliśmy najbardziej wymagająca deskę, złożoną z małych przekąsek. Tutaj musimy zarezerwować sporo czasu na przygotowanie ich z osobna. Można stworzyć mnóstwo pyszności z krakersów czy ciasta francuskiego.
Zobacz także:
Najlepsza zimna płyta to nagrobna 3:)