Izabela Leśniewska
Spis treści
Pierogi, uszka, zupa grzybowa, paszteciki… we wszystkich tych daniach królują suszone grzyby. Jednak zanim grzyby trafią do konkretnego dania są wcześniej moczone. Większość osób po tym zabiegu grzyby wykorzystuje, a wodę wylewa. To wielki błąd. Z tej wody można bowiem stworzyć wyjątkowe smaczne i aromatyczne rzeczy. Do czego może nam się przydać woda z moczenia grzybów?
Kiedy jesienią zbieramy grzyby, chcemy jak najdłużej zachować ich smak i zapach. Dlatego też najczęściej poddajemy je suszeniu, dzięki, któremu zachowujemy wszystkie cenne wartości grzybów. Jednak wraz z nadejściem okresu świątecznego, ususzone grzyby należy przywrócić do stanu przed suszeniem, by móc je wykorzystać do dań wigilijnych. Aby suszone grzyby ponownie stały się miękkie i jadalne moczymy je w wodzie przez kilka godzin. W tym czasie do wody przedostaje się znaczna część grzybowego aromatu, którą aż żal wylewać do zlewu. Dlatego dziś przychodzimy z pomysłami na to jak wykorzystać wodę pozostałą z moczenia grzybów.
Woda z moczenia suszonych grzybów zamiast bulionu
Woda pozostała z moczenia suszonych grzybów wygląda jak grzybowy bulion i właśnie tak można ją wykorzystać. W tym celu dobrze jest przygotować zupę, która sprawdzi się na co dzień i od święta. Zupa przygotowana na aromatycznym bulionie będzie smakowała wyjątkowo, a do jej przygotowania będziesz potrzebowała zaledwie kilku składników.
Zupa na wodzie z moczenia suszonych grzybów
Składniki:
- suszone grzyby – 250 g
- zakwas jak na żurek – 500 ml
- liść laurowy – 2 szt.
- ziele angielskie – 3 szt.
- czosnek – 3 ząbki
- majeranek
- sól/pieprz
Przygotowanie:
Wodę pozostałą z moczenia grzybów postaw na gazie. Dodaj czosnek, liście laurowe, ziele angielskie. Doprowadź do wrzenia i gotuj ok. 10 minut. Po tym czasie wlej zakwas z mąki i dopraw całość majerankiem, solą i pieprzem. Gotuj do momentu aż zgęstnieje. Do tak przygotowanej zupy dodaj ugotowane ziemniaki czy kluski, lub po prostu zjedz ją z pajdą swojskiego chleba. Smacznego.