w

Na czym smażyć karpia, aby jego skórka była idealnie chrupiąca?

Źródło: zi3000, Getty Images

Wigilijny karp powinien mieć chrupiącą skórkę i rozpływający się w ustach środek. Aby tak było ważne jest spełnienie wielu czynników. Jednym z nich jest rodzaj tłuszczu, a także jego odpowiednia temperatura. Na czym usmażyć karpia, aby uzyskać efekt o którym pisaliśmy przed chwilą? Podpowiadamy.

Jedni go kochają, drudzy nienawidzą. Jednak jak by nie było karp jest rybą, która od wieków gości na naszych stołach w trakcie Wigilii. Mimo że opinie na temat karpia są różne, my głęboko wierzymy, że to nie sam karp jest im winien, a jego nieprawidłowe przygotowanie. Jednym z często popełnianych błędów jest zła obróbka termiczna. Smażenie na nieodpowiednim tłuszczu i w nieodpowiedniej temperaturze, może skutecznie zepsuć tą wymagającą rybę. Dlatego też, dziś przychodzimy do was z informacjami dotyczącymi obróbki termicznej katpia.

Do smażenia ryb wybieraj tłuszcz odporny na wysokie temperatury

Smażenie karpia nie jest czymś prostym. Ryba ta musi być smażona na tłuszczu odpornym na wysokie temperatury i o neutralnym w smaku. Większość z polskich gospodyń smaży ryby na oleju rzepakowym lub oliwie z oliwek. O ile ten pierwszy wybór jest do zaakceptowania, to drugi zupełnie nie. Oliwa nie nadaje się do długiego smażenia. My dziś przychodzimy jeszcze z inną propozycją tłuszczu do smażenia. Po jego użyciu zobaczycie, że różnica w smaku będzie diametralna.

Na czym usmażyć karpia?

Jeśli jeszcze nigdy nie smażyliście ryby na maśle klarowanym koniecznie zmieńcie to w tym roku. Masło klarowane ma wysoki punkt dymienia ok. 230 st. C, co sprawia, że idealnie nadaje się do długiego smażenia. Drugą dużą zaletą masła klarowanego jest jego maślany smak z lekko orzechową nutą. Trzecią pozytywną cechą jest fakt, że masło klarowane uważane jest za jeden z najzdrowszych tłuszczy. Proces klarowania oczyszcza masło z białek i nadmiaru wody, co sprawia, że uzyskujemy produkt zawierający 60% tłuszczów nasyconych i 37% jednonienasyconych. Jednak musimy pamiętać, że sam tłuszcz to nie wszystko. Musimy pamiętać o tym, żeby opanierowane kawałki ryby, kłaść na mocno rozgrzanym tłuszczu. Tłuszcz na patelni powinien być rozgrzany do temperatury ok. 180 stopni i powinno być go na patelni dużo. To znaczy, że powinien sięgać minimum do połowy fileta. Tylko wtedy panierka nie będzie odpadała od ryby, a karp będzie w środku idealnie soczysty i miękki.

  • Miniatura:
  • Źródło: zi3000, Getty Images

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Autor: Izabela Leśniewska

      Jej specjalnością są tradycyjne polskie potrawy, które przedstawia w nowoczesnym ujęciu, a także międzynarodowe kuchnie, które odkrywa podczas swoich podróży.