Wilgotna, a zarazem puszysta babka wielkanocna — czy da się połączyć te dwie cechy? Samo postępowanie według przepisu nie wystarczy! Musisz odpowiednio przygotować składniki, część z nich zachowuje się inaczej w niskiej temperaturze.
Jeśli chcesz upiec idealną babkę, która przypomina tę z drogiej cukierni w twoim mieście, musisz zwrócić uwagę na kilka kroków w trakcie odtwarzania przepisu. Przygotowałam dla was kilka wskazówek, które pomogą w udoskonaleniu wypieku.
Wilgotna babka wielkanocna nie tylko z dobrej cukierni, zrobisz ją z łatwością w domu
Najczęściej w przepisie widzimy dodatek masła lub margaryny, ale naszym zdaniem najlepiej zmieszać dwa tłuszcze: masło i olej w proporcjach 3:1. Dzięki tej zmianie ciasto wyjdzie o wiele bardziej puszyste niż w przypadku samego masła lub margaryny.
Jeśli chcesz, by ciasto było bardziej wilgotne, dodaj 2 łyżki pulpy z jabłka. Owoc odda swoją wilgoć do bardziej wysuszonego środowiska, w tym wypadku będzie to ciasto.
Jajka oraz mleko najlepiej wyciągnąć z lodówki ok. godzinę przed pieczeniem. Muszą nabrać temperatury pokojowej, bo w innym wypadku połączenie ciepłego masła z zimnym jajkiem może skończyć się zważeniem ciasta.
Kiedy wykonujesz zaczyn drożdżowy, musisz podgrzać mleko, ale nigdy nie doprowadź go wrzenia. Drożdże zalane gorącym mlekiem stają się bezwartościowe. Naszym zdaniem mleko powinno się sprawdzać podobnie jak w przypadku mleka dla dziecka. Nanosimy kroplę na rękę i sprawdzamy, czy parzy naszą cienką skórę.
Babki nie miksujemy zbyt długo. Podczas mieszania składników mąka uwalnia gluten, który przy zbyt długim miksowaniu może zbyt mocno wpłynąć na ciasto, a to po upieczeniu stanie się zakalcem. Miksuj całość do momentu, gdy zobaczysz, że nie ma wyraźnych grudek, a ciasto jest gładkie. W końcu chcemy by babka wielkanocna była wilgotna, a nie stała się niedobrym zakalcem.
Zobacz także:
2 komentarzy