Izabela Leśniewska
Spis treści
Jedną z obowiązkowych przystanek na świątecznym stole jest ryba po grecku. Ryba po grecku może być podana jako zimna przystawka, ale też jako danie wigilijne. Jakkolwiek by nie było ważne jest, aby do tego dania trafiła dobrej jakości ryba. Niestety nie każdy gatunek nada się do jej przygotowania. Dziś podpowiemy jaka ryba będzie najlepsza do ryby po grecku oraz jaki gatunek musimy omijać dalekim łukiem.
Ryba po grecku to proste danie w którym znajdziemy pyszne, aromatyczne warzywa i rybę. Jako że w daniu nie ma zbyt wielu składników, ważne, aby te, które się w nim znajdą były najwyższej jakości. I tutaj pojawia się pytanie? Jaka ryba będzie najlepsza? Ryba do tego dania powinna być delikatna, mięsista i soczysta. Która spełnia te wymagania?
Tych ryb nie kupuj
Na początek zaczniemy od ryb, które nie powinny się znaleźć w rybie po grecku i w żadnym innym daniu. Mówimy tu m.in. o pandze. Ta sztucznie, hodowana ryba, ma w sobie masę zanieczyszczeń. Drugim gatunkiem, który powinniśmy omijać szerokim łukiem jest tilapia i sola. Obie te ryby, mimo że kuszą swoją niską ceną, nie powinny być używane w przygotowaniu dań. Jaka jeszcze ryba średnio nada się do ryby po grecku? Nie radzimy wybierać karpia. Karp ma dużo ości i charakterystyczny smak, który nie koniecznie pasuje do ryby po grecku.
Jaka ryba sprawdzi się do ryby po grecku?
Jeśli szukasz idealnej ryby do ryby po grecku, musisz sięgnąć po gatunki aromatyczne i mięsiste. Najlepszy w tym wypadku, będzie dorsz, morszczuk lub miruna. Morszczuk i miruna są dużo tańsze od dorsza, a świetnie sprawdzą się do przygotowania tego dania. Zdarza się, że do ryby po grecku gospodynie dodają łososia. My raczej nie popieramy tego wyboru. Łosoś po pierwsze jest drogi, a po drugie, aż żal przyćmiewać jego delikatny smak warzywami.
