Spis treści
Wiele osób nie lubi jeść ryb przez znajdujące się w nich ości. Ryzyko zadławienia, a także mozolne wydobywanie ości w trakcie posiłku bywa uporczywe, dlatego zdecydowanie lepiej jeść ryby bez ości. Które gatunki ryb wybrać? Podpowiadamy.
Ryby słodkowodne, które nie mają ości?
Niestety większość ryb, ma ości, jednak istnieją gatunki w których jest ich niewiele, a także takie z których bez problemu je wyciągniemy. Poniżej znajdziecie listę ryb słodkowodnych, które praktycznie nie mają ości:
Sum europejski
Ten gatunek ryby ości nie ma prawie wcale, a zamiast ości ma masę pozytywnych właściwości, przez które warto go jeść: Wśród wielu z nich wymienić można: alaninę, walinę, lizynę, leucynę, wit. D3 i witaminy z grupy B.
Jesiotr
Jesiotr ma niewiele ości, a te które są bardzo łatwo oddzielić jest od samego mięsa. Mięso jesiotra bogate jest w wit. D, B3, B2 oraz kwasy omega-3. Co ważne polędwica z jesiotra nie ma żadnych ości, więc możesz spożywać ją bez obaw, a także bez strachu podać ją dzieciom.
Amur biały
Ryba, która ma ości, lecz są one grube i łatwe do wyciągnięcia. Mięso amura jest soczyste, jędrne, delikatne i bardzo smaczne.
Pstrąg tęczowy= łososiowy
Kolejna ryba, której ości szybko można się pozbyć. Pstrąg tęczowy jest rybą niskokaloryczną, bogatą w witaminy i zawierającą dużą ilość kwasów omega-3.
Ryby morskie, które mają najmniej ości
A teraz czas na ryby morskie, które mają mało ości:
- dorsz- źródło wit. A i D, jodu i niacyny
- łosoś- bogaty w wit. D, B6, B12, magnez, selen, fosfor
- tuńczyk- ryba z wysoką zawartością wit. B1, B3, B6, selenu, potasu, fosforu
- makrela- cenne źródło kwasów jedno i wielonienasyconych, wit. B12, fosforu i selenu