Spis treści
Pieczona rzodkiewka to eksperymentalny przepis, który z pewnością powstał spod ręki osoby będącej na diecie redukcyjnej. Taki przysmak ma bardzo mało kalorii, a za to mnóstwo smaku. Można go przygotować w wersji łagodnej i ostrej, wszystko zależy od twoich upodobań.
Takie kąski z rzodkiewki to świetna alternatywa dla osób, które trzymają zdrową dietę, ale lubią przekąsić coś słonego do filmu lub książki. Sklepowe przekąski z działu fit mają dwie zasadnicze wady: są zdrowe jedynie z nazwy lub kosztują miliony monet, a w paczce znajdziemy zaledwie kilka sztuk przysmaku. Jeśli nie chcesz zbankrutować, musisz kupić pęczek rzodkiewek i kilka przypraw, a przekąska zrobi się raz-dwa.
Pieczona rzodkiewka ma mnóstwo właściwości!
Rzodkiewka sama w sobie ma sporo witaminy C i związków, które poprawiają pracę wątroby. Ma bardzo mało kalorii, bo jedynie 16 kcal na 100 g produktu! Według dietetyków warto jeść rzodkiewkę dla jej antyoksydantów i działania przeciwko wolnym rodnikom.
Jak przygotować pieczoną rzodkiewkę?
Do jej przygotowania trzeba naprawdę nie wiele! Musisz umyć każdą kuleczkę rzodkiewki, osuszyć i wrzucić do naczynia żaroodpornego. Następnie skrapiamy całość oliwą, posypujemy solą, słodką papryką w proszku i ziołami (u mnie prowansalskie). Całość pieczemy w 200*C przez 25 minut.
Jeśli wolisz bardziej wyszukaną wersję tej przekąski, koniecznie polej rzodkiewki miodem lub syropem klonowym. Będą zniewalały słodyczą, która idealnie podkreśli naturalny smak rzodkiewek.
Inna opcja to łączenie ziół z sosem sojowym, który doda mnóstwa. W takim wypadku najlepiej odpuścić sobie dodatek samej soli, bo sos sam w sobie jest bardzo słony. Wystarczy kilka kropel dodanych do oliwy, by pokryć kilka sztuk rzodkiewki.