Czy wiesz, że pracując w kuchni z masłem, możesz nieświadomie powielać duży błąd? Pewnie od razu wyrzucasz papierek po maśle do kosza? Już za moment dowiesz się, dlaczego lepiej tego nie robić.
Zanim przejdziemy do szczegółów, muszę coś podkreślić. Nie cierpię, kiedy coś marnuje się w kuchni. Jestem zagorzałą zwolenniczką zasady zero waste. Staram się tak planować pracę i posiłki, aby nic się marnowało. Warto wykorzystywać potencjał produktów w 100%, nawet kiedy coś nie jest oczywiste. Jeśli masz podobnie, ten artykuł powstał właśnie z myślą o Tobie.
Papierek po maśle jeszcze się przyda
Niektóre czynności w kuchni wykonujemy wręcz mechanicznie. I nawet nie zastanawiamy się, czy można zrealizować je w inny sposób. Weźmy chociażby dla przykładu z pozoru niepotrzebne opakowanie po maśle. Pewnie od razu ląduje w koszu na śmieci. A przecież jeszcze możemy je wykorzystać! Do czego konkretnie?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Do natłuszczenia formy do pieczenia lub naczynia żaroodpornego. Za każdym razem kiedy coś pieczemy, w przepisie widnieje informacja o wcześniejszym natłuszczeniu naczynia.
I do tej pory pewnie brałaś odrobinę oleju i przy pomocy pędzelka kuchennego rozprowadzałaś je po naczyniu. A może robiłaś to przy pomocy kawałka masła, po czym musiałaś od razu umyć ręce, bo były tłuste?
W takich przypadkach postaw na zupełnie inne rozwiązanie. Na papierku po maśle znajduje się wystarczająco dużo produktu, aby bez problemu natłuścić formę. Wystarczy, że przyłożysz go do naczynia i zaczniesz pocierać.
W ten sposób nie tylko wykorzystasz potencjał papierka po maśle w 100%, ale też nie będziesz musiała myć pędzelka kuchennego i tłustych rąk. To takie proste i genialne zarazem!
Zobacz także: Ta ukryta funkcja trzepaczki to duże ułatwienie. Chcę taką!