Spis treści
Michał Wrzosek popularność zdobył dzięki aktywnej działalności w Internecie. Dietetyk często pojawiał się w sklepach i informował swoich widzów co można znaleźć w składach różnych produktów, a także pokazywał co warto kupić, a co omijać szerokim łukiem. W związku ze zbliżającymi się świętami Michał Wrzosek sprawdził pierogi i uszka dostępne w dwóch dyskontach. Jak wypadły w jego oczach?
Wiemy doskonale, że przygotowanie świątecznych potraw wiąże się z dużą ilością wydanych pieniędzy i długim czasem spędzonym podczas ich gotowania. Dlatego też czas przedświąteczny staje się dla wielu gospodyń czasem stresu i niepotrzebnych nerwów. Może więc lepiej byłoby ułatwić sobie pracę i zamiast poświęcania połowy dnia na lepienie uszek i pierogów kupić gotowce? Znany dietetyk Michał Wrzosek postanowił wziąć pod lupę uszka i pierogi dostępne w Biedronce i Lidlu. Co wyczytał w dostępnych tam składach?
Michał Wrzosek sprawdził pierogi i uszka w Biedronce i Lidlu
Pierwsze co wpadło w ręce Michała Wrzoska to pierogi z kapustą, pieczarkami i mozarellą i głęboko mrożone pierogi z kapustą i grzybami dostępne w Biedronce. Niestety w ich składzie dietetyk znalazł masę cukru i konserwantów. Biorąc pod uwagę, że koszt każdej z paczek wynosił około 7 zł, ich skład nie zachwycał. Dlatego też Michał nie miał wątpliwości i podsumował te produkty jako: „słaby wybór”. Następnie Michał udał się do Lidla. Tutaj było znacznie lepiej. Dietetyk ocenił skład pierogów z kapustą i grzybami w cenie 5,50 zł za 400g. W pierogach tych znalazły się jedynie mąka, kapusta, grzyby i przyprawy, co było dla niego dużym, pozytywnym zaskoczeniem. Następnie znany dietetyk ocenił uszka z kapustą i grzybami, które kosztowały 5,99 za 350 gram. W składzie uszek znalazł tylko jeden szkodliwy składnik, czyli dodatek cukru. Podsumowując według Michała lepiej wypadły produkty z Lidla, niż z Biedronki. Jednak dietetyk i tak przystaje przy tym, że zdecydowanie najzdrowiej będzie, jeśli zrobimy uszka i pierogi sami.