Spis treści
Jeszcze do niedawna byłam przekonana, że ręcznikiem papierowym można wyczyścić absolutnie wszystko. O ile w kuchni jest to dość niezbędny gadżet, który pomaga nam w wielu sytuacjach, tak nie można go używać do czyszczenia wszystkich powierzchni w domu. Zobacz, gdzie lepiej go nie używać.
Ręcznik papierowy to szybka pomoc, gdy akurat coś rozlejemy na blacie, potrzebujemy odsączyć kotlety z nadmiaru tłuszczu lub zawijamy zioła w mokry ręcznik, by dłużej zachowały świeżość. Są jednak miejsca, gdzie lepiej nie używać ręczników, by przypadkiem nie uszkodzić zmywanej powierzchni.
Ekrany sprzętów elektronicznych

Nie zdarzyło Ci się przetrzeć zakurzonego ekranu telewizora zwykłym ręcznikiem papierowym? Nie będziemy ukrywać, że większość osób kiedyś tak zrobiła. Na pierwszy rzut oka to nic złego, jednak należy mieć na uwadze, że ręczniki mają twarde włókna celulozy, które mogą uszkodzić powłokę ekranu. Do czyszczenia ekranów i monitorów najlepiej sprawdzi się miękka ściereczka z mikrofibry.
Lustra i szklane elementy

Wycieranie lustra czym innym niż ręcznikiem papierowym wydawało mi się abstrakcją, ale okazuje się, że ponownie twarde włókna celulozy mogą rysować lustro, a to staje się matowe. Inną sprawą jest pozostawianie małych paprochów z ręcznika. Jeśli czyścimy lustro, chcemy, by idealnie lśniło. Do tego zadania idealnie sprawdzi się ściereczka z mikrofibry.
Mokra plama na dywanie

Kiedy rozlejesz coś na dywan, możesz przyłożyć ręcznik do plamy i odcisnąć nadmiar płynu. Jest to dobry krok, gdyż wstępne osuszenie nie zaszkodzi naszemu dywanowi. Nie zaleca się mocnego pocierania ręcznikiem, gdyż w konsekwencji wetrzemy celulozę we włókna dywanu i narobimy jeszcze większego bałaganu. Podobnie jest w przypadku chropowatych powierzchni jak drewno czy cegła. Pocieranie ręcznikiem zostawi małe kawałki na powierzchni, a te będzie znacznie ciężej oczyścić.
Nie należy wyrzucać ręczników do toalety, gdyż może to doprowadzić do zatkania rur i pomocy ze strony specjalisty. Choć ręczniki są podobne do papieru toaletowego, mają grubszą strukturę i gorzej rozpuszczają się w wodzie. Najbezpieczniej wyrzucać je do kosza.