Spis treści
Surówka z marchewki i pomarańczy w tradycyjnym wydaniu już Ci się przejadła? Podkręć jej smak przy pomocy jednego składnika. Będzie pysznie i ciekawie!
Na pewno nie raz w swoim życiu jadłaś surówkę na bazie marchwi i pomarańczy. I jeśli już Ci się przejadła, wiem jak ją urozmaicić. To będzie ciekawy powiew nowości w Twojej kuchni. Co więcej, nie będziesz musiała wcale się jakoś strasznie wysilać. Tak naprawdę potrzebujemy jednego produktu, a jest nim chili.
Surówka z marchewki i pomarańczy z dodatkiem chili
Dlaczego warto dodać je do domowej surówki? Otóż będzie to świetny kontrast dla słodkiej marchewki i pomarańczy. Dzięki nowemu składnikowi otrzymana kombinacja smakowa będzie dużo bardziej wyrazista. Dlatego nie sposób będzie o niej zapomnieć.
Z racji, że dzisiaj mamy niedzielę, a Ty masz pod ręka wszystkie potrzebne składniki, nic nie stoi na przeszkodzie, aby do rodzinnego obiadu przygotować nową wersję kultowej surówki. Twoi bliscy na pewno będą zachwyceni! A Ty zrobisz pyszny dodatek do obiadu dosłownie w 15 minut.
Domowej roboty surówka z marchewki i pomarańczy z dodatkiem chili
Składniki
na 6 porcji
- 3 szt. marchew
- 1/2 szt. cytryna (sok)
- 1/2 szt. pomarańcza (sok)
- 2 łyżki oliwa z oliwek
- 1 łyżeczka chili
- 1 łyżeczka sól
- 1/2 łyżeczki pieprz
Sposób przygotowania
- Pracę nad przepisem rozpoczynamy od umycia i obrania marchewek. Następnie ścieramy warzywa na tarce z dużymi oczkami.
- Do marchewek dodajemy oliwę oraz sok z cytrusów.
- Na koniec doprawiamy przyprawami i dokładnie mieszamy.
- Pamiętaj, że gotową surówkę najlepiej odstawić na chwilę do lodówki, aby zebrane smaki dobrze się ze sobą połączyły.
- Smacznego!
Na koniec muszę przyznać, że sama jestem wielką fanką surówki z marchewką i pomarańczą. Wersja z dodatkiem chili często gości na moim stole. Mam do niej ogromną słabość, tak jak cała reszta mojej rodziny. Dlatego ten przepis mogę z ręką na sercu polecić również Tobie. Na pewno nie pożałujesz!
Oczywiście jeśli znasz inne ciekawe przepisy na domowej roboty surówkę, koniecznie mi o tym napisz. Na pewno wypróbuje je w swojej kuchni, bo dobrze wiesz, że uwielbiam testować nowe receptury. Kto wie, może odkryje kolejną perełkę kulinarną, która na stałe zadomowi się w moim menu.
Jeden komentarz