w ,

Smażona wołowina po mongolsku. Rozpływa się w ustach

Smażona wołowina po mongolsku
danielbrienphotography, Getty Images

Smażona wołowina po mongolsku to danie, które często zamawiamy w ulubionym barze z chińskim jedzeniem. Jest soczysta, aromatyczna i delikatna a podana z ryżem nasyci nas na długie godziny. Łap przepis na ten azjatycki przysmak.

Mimo że nazwa wskazuje, że wołowina pochodzi z Mongolii, to wiele państw spiera się o to skąd wywodzi się ten przysmak. Tajowie ogłaszają się wynalazcami receptury na soczyste mięso. Pojawiają się głosy, że w rzeczywistości azjatyckie danie wywodzi się z USA, gdzie powstało w chińskiej knajpce ze street foodem.

Smażona wołowina po mongolsku ulubionym daniem Polaków!

Smażona wołowina po mongolsku
Edy Gunawan, Getty Images

W Europie azjatyckie jedzenie zaczęło zdobywać popularność dopiero kilka lat temu, gdy w kraju powstały pierwsze budki chińskim jedzeniem. Ich dania są pełne smaku, najczęściej jest ich sporo, a cena jest bardzo niska.

Danie cechuje cienko pokrojone mięso o mocno korzennym, imbirowym smaku z orzeźwiającymi nutkami cytrusów. Mogłabym określić to danie mianem „odświeżające”, bo pomimo smażenia nie jest ciężkie.

Wołowina po mongolsku

Najlepszy rarytas dla fanów azjatyckiej kuchni. Cienko pokrojona wołowina rozpływa się w ustach.
Czas całkowity 35 min.
Czas przygotowywania 10 min.
Czas gotowania 25 min.

Składniki

na 2 porcje

sos

dodatki

Sposób przygotowania

  • Zacznij od przygotowania sosu. Imbir i czosnek podsmaż na oleju. Dodaj cukier, wodę oraz chilly i doprowadź wszystko do wrzenia. Gotuj przez 3 minuty aż zgęstnieje.
  • Mięso pokrój w cienkie paski, pamiętaj, by ciąć, wzdłuż włókien. Na rozgrzanym oleju smaż wołowinę około 5 minut. Gdy zacznie się rumienić, dodaj wcześniej przygotowany sos i smaż aż zgęstnieje i obtoczy całe mięso. Pod sam koniec dosyp pokrojoną dymkę.
  • Wołowinę podawaj z ryżem, posyp sezamem i skrop limonką.
Zobacz
smażona wołowina wołowina w sosie
Ocena:
(głosy: 3 )

Wołowina w sosie może być podawana z różnymi dodatkami. Jeśli nie lubisz ryżu, możesz skorzystać z kilku zamienników. Makaron pszenny to najmniej azjatycka opcja, ale będzie pozwalała zapełnić brzuch na wiele godzin. Bardziej fit, może okazać się kasza lub komosa — będzie mniej kalorycznie, a brzuch nie będzie miał aż tyle pracy przy trawieniu.

  • Miniatura:
  • danielbrienphotography, Getty Images

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Autor: Ola Zając

      Ola to pasjonatka kulinariów od najmłodszych lat. Od zawsze eksperymentowała w kuchni, tworząc niebanalne połączenia smaków i aromatów. Swoje inspiracje czerpie z kuchni różnych kultur, a w wolnym czasie lubi podróżować po świecie w poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych.
      Napisz do Oli