w

Grzyby w solance wodnej na zimę

Grzyby w solance

Jeśli wasze zbiory z lasu są obfite, a nie macie konkretnego pomysłu co zrobić z grzybami, proponujemy marynowanie przy pomocy solanki wodnej. Jest to przepis naszych dziadków, który przechodzi z pokolenia na pokolenie. Do wykonania solanki potrzeba jedynie dwóch składników — wody i soli. Taka zalewa konserwuje grzyby na kilkanaście dobrych miesięcy.
Jakie grzyby należy konserwować? My polecamy borowiki, maślaki, czy koźlaki, ale wybór zależy od twoich preferencji. Możesz je dowolnie mieszać i tworzyć własne kompozycje. Grzyby możesz wykorzystać jako dodatek do sałatki, jajecznicy, czy sosu. Ważne jest, by obserwować zalewę w słoikach — ma być przejrzysta i płynna. Jeśli widzisz, że mętnieje, oznacza to, że grzyby są zepsute.
Czas całkowity 3 godz. 30 min.
Czas przygotowywania 30 min.
Czas gotowania 3 godz.

Sposób przygotowania

  • Grzyby porządnie myjemy. Jeśli mamy małe okazy, nie musimy ich kroić, w przypadku dużych najlepiej podzielić je na mniejsze części. Wrzucamy je do garnka i zalewamy wodą, a następnie gotujemy przez 10 minut od zawrzenia wody.
  • Grzyby odcedzamy, przelewamy zimną wodą i odstawiamy, aż woda odcieknie. Napełniamy słoiki do 3/4 wysokości.
  • Do czystego garnka wlewamy wodę i dosypujemy sól, gotujemy, aż woda zacznie wrzeć. Zlewamy słoiki, następnie szczelnie zakręcamy i odstawiamy do góry dnem. Kiedy słoiki wystygną, wstawiamy je do garnka wyłożonego ścierką, zalewamy wodą do 3/4 wysokości i gotujemy na małym ogniu przez 3 godziny. Po czasie wyciągamy do przestudzenia i chowamy w ciemnym miejscu.

Składniki

na 5 słoików

zalewa

Zobacz
Ocena:
(1 głos)

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      2 komentarzy

        Autor: Ola Zając

        Ola to pasjonatka kulinariów od najmłodszych lat. Od zawsze eksperymentowała w kuchni, tworząc niebanalne połączenia smaków i aromatów. Swoje inspiracje czerpie z kuchni różnych kultur, a w wolnym czasie lubi podróżować po świecie w poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych.
        Napisz do Oli