w

Zrazy wołowe według Tomasza Strzelczyka. Pamiętasz „bryzole”?

Zrazy wołowe to przysmak rodem z PRL-u, o którym wielu z nas zapomniało. Mielona łopatka wołowa w postaci kotlecików, do tego ziemniaki i smażone pieczarki z cebulką — brzmi pysznie! Strzelczyk podrzuca genialny przepis.

Tomasz Szklarczyk chce nam smak tzw. „bryzoli” czyli zrazów z polędwicy wołowej. W tym przepisie skorzysta z tańszego mięsa, czyli łopatki wołowej. Kucharz mieli ją i rozpłaszcza, by proces obróbki termicznej był jak najkrótszy.

Zrazy wołowe

Masz ochotę na tradycyjny obiad z kotletem i ziemniakami? Może sprawdzisz przepis Strzelczyka na zrazy wołowe, nam zdecydowanie przypadł do gustu!
[the_ad_placement id=”content_recipe_1″]
Czas całkowity 45 min.
Czas przygotowywania 30 min.
Czas gotowania 15 min.
zrazy wołowe
[the_ad_placement id=”content_recipe_2″]

Sposób przygotowania

  • Mięso kroimy na kawałki i mielimy. Dodajemy sól, pieprz i jajko. Wyrabiamy masę mięsną.
  • Pieczarki myjemy i kroimy na mniejsze kawałki. Cebulkę obieramy i siekamy. Na patelni smażymy pieczarki i cebulę z dodatkiem oleju. Gdy grzyby będę gotowe, wrzucamy je do miski.
  • Wyciągamy blaszkę i nakrywamy ją papierem do pieczenia. Oprószamy papier mąką i formujemy kulki mięsa, posypujemy delikatnie mąką i rozpłaszczamy mięso.
  • Kotleciki smażymy na patelni z olejem do złotego koloru. Podajemy z ziemniakami i pieczarkami.

Składniki

na 4 porcje

Zobacz
Przepis od: Tomasz Strzelczyk
Ocena:
(1 głos)
[the_ad_placement id=”content_recipe_3″]

A na deser PRL-owski blok czekoladowy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Autor: Ola Zając

      Ola to pasjonatka kulinariów od najmłodszych lat. Od zawsze eksperymentowała w kuchni, tworząc niebanalne połączenia smaków i aromatów. Swoje inspiracje czerpie z kuchni różnych kultur, a w wolnym czasie lubi podróżować po świecie w poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych.
      Napisz do Oli