Jak wiemy, menu wigilijne rządzi się swoimi prawami, a jednym z jego podpunktów jest ryba. Najczęściej serwowany jest karp, jednak nie każdy lubi jego smak, a więc nie ma potrzeby przyrządzania go na siłę. Jeśli decydujesz się na inną rybę, przed zakupem sprawdź, czy dany gatunek jest zdrowy i warty zakupu.
Ryby to źródło kwasów omega-3, witamin z grupy B, cennych związków mineralnych oraz białka. Najwięcej zdrowotnych składników znajdziemy w tłustych rybach morskich np.: dorsz, halibut czy łosoś. Taka ryba będzie dobrym zastępstwem karpia na wigilijnym stole.
Ryby powinniśmy jeść nie tylko od święta, warto zamieniać mięso na ryby, są zdrowsze, a zarazem zróżnicują naszą dietę. Kupując rybę, warto zainteresować się jej pochodzeniem.
Ta ryba na wigilijnym stole to zły wybór

Jeśli mielibyśmy wskazać jedną rybę, z której warto zrezygnować, będzie to panga. Ta słodkowodna ryba jest poławiana z azjatyckiej rzeki Mekong. Mięso tej ryby jest mocno skażone rtęcią, ołowiem, czy nawozami z pól. Pangi są hodowane w klatkach i karmione sztucznymi paszami, co zdecydowanie nie przemawia na ich korzyść.
Podczas robienia rybnych zakupów warto zwrócić uwagę na pochodzenie mięsa. Jeśli kupujesz mrożoną rybę, upewnij się, że nie jest to jedynie lód z odrobiną ryby. Takie działanie to chwyt marketingowy, który sprawia, że ryby stają się cięższe, a co za tym idzie droższe!
Stawiasz na karpia? Sprawdź jak wybrać najlepszego!