Chyba zgodzisz się ze mną, że smażona cebula to baza wielu przepisów. Tylko czy wiesz, jak przygotować ją na patelni w idealny sposób? Jakie dodatki do niej dodać, aby jeszcze bardziej podkręcić jej smak i wygląd? Tego wszystkiego dowiesz się, już za moment!
Wiem, pewnie w pierwszej chwili pomyślałaś, że każdy potrafi usmażyć cebulę i nie ma w tym nic trudnego. Jak się jednak okazuje, o ile w teorii wszystko wydaje się bajecznie proste, w praktyce już na samym starcie pojawiają się problemy. Czas więc się z nimi rozprawić raz na zawsze!
Pierwszy problem pojawia się już na etapie obierania i krojenia cebuli. Nikt z nas nie lubi szczypania oczu podczas pracy z cebulą. Aby tego uniknąć, po obraniu zanurz warzywo na kilka minut w lodowatej wodzie. Dopiero po takiej kąpieli zacznij dzielić ją na mniejsze kawałki. I to bez jednej łezki!
Cebulę najlepiej pokroić w drobną kostkę, aby wszystkie kawałki miały odpowiednią ilość czasu pięknie się zarumienić i zmięknąć. Warzywo możemy podsmażyć zarówno na maśle, oliwie, jak i oleju. Warto pamiętać, aby wrzucać cebulę na dobrze rozgrzaną patelnię. Powinniśmy smażyć ją na średniej mocy palnika, aby mieć kontrolę nad tym co dzieje z warzywem.

Smażona cebula z dodatkami
To jednak nie koniec. Czy wiedziałaś, że do smażonej cebuli warto dodać cukier? Wiem, początkowo może brzmieć to wręcz absurdalnie, ale już za moment wszystko stanie się jasne!
Już jedna łyżeczka cukru dodana do smażonej cebuli może mieć na nią ogromny i korzystny wpływ. Po pierwsze, dzięki takiemu dodatkowi cebula szybciej się skarmelizuje. Po drugie, usmażona w ten sposób cebula będzie idealnie miękka i jednocześnie będzie wyróżniała się ciekawym smakiem – o słodszej nucie. W takim wydaniu będzie pasować zarówno do dań mięsnych, jak i posiłków na bazie warzyw.
To jednak nie koniec. Do smażonej cebuli możesz również dodać odrobinę soli. Dzięki temu zabiegowi, pozbędziesz się nadmiaru wody z patelni. Co więcej, przyśpieszysz proces smażenia i nadasz cebuli słonego posmaku. Same plusy prawda?
Zobacz także: Namocz kotlety schabowe w napoju gazowanym. Efekt zaskakuje