Placki ziemniaczane bez pryskania oleju. Trik babci zawsze działa

Czy wiesz, jak zrobić placki ziemniaczane bez pryskania oleju? To naprawdę jest możliwe. O czym przekonasz się już niebawem.

Na pewno często robisz placki ziemniaczane. I nie ma w tym nic dziwnego, bo po pierwsze są mega pyszne. Po drugie, można przygotować je na wiele ciekawych sposobów – na bogato z gulaszem, z sosem pieczarkowym, czy w końcu na słodko z odrobiną cukru i śmietany.

I choć mogłoby się wydawać, że ich przygotowanie jest proste i szybkie, to przy smażeniu placków, często pojawia się spore utrudnienie. O co chodzi? I jak sobie z tym poradzić? Tego wszystkiego dowiesz się, już za moment!

Jak usmażyć placki ziemniaczane bez pryskania oleju na wszystkie strony?

Pewnie zgodzisz się ze mną, że smażenie placków ziemniaczanych to najmniej wdzięczny etap całego procesu. A wszystko to przez pryskanie oleju dookoła. Nie dość, że możesz się poparzyć, to jeszcze cały blat i szafki kuchenne dookoła kuchenki wymagają czyszczenia. A jak się okazuje, łatwo można tego uniknąć.

Z pomocą jak zwykle przychodzi niezawodna babcia Zosia, która jest mistrzynią sztuki kulinarnej. Moja babcia zawsze powtarza, że przed smażeniem należy dokładnie odcisnąć stare na tarce ziemniaki, aby pozbyć się nadmiaru wody. To właśnie ona w połączeniu z rozgrzanym olejem, powoduje nieprzyjemne pryskanie produktu na wszystkie strony.

To jednak nie koniec. Nigdy pod żadnym pozorem nie powinniśmy wylewać wody z ziemniaków prosto do zlewu. Wręcz przeciwnie powinniśmy ją zachować. A wszystko to przez skrobię ziemniaczaną, która z czasem osadzi się na dnie odciśniętej wody. To właśnie ona ułatwi proces smażenia ziemniaków. Dzięki niej nasza mieszanka na placki będzie zwarta, a co za tym idzie, usmażenie placków będzie proste jak bułka z masłem.

Warto wspomnieć również, że przed pryskaniem oleju może ochronić nas zwykła sól. W jaki sposób? Otóż wystarczy dodać ją na patelnię z rozgrzanym olejem tuż przed smażeniem placków. Ta niepozorna przyprawa, dodawana przez nas praktycznie do wszystkiego, doskonale wchłania wodę. Tym samym masz podwójną pewność, że usmażysz placki ziemniaczane w szybki i prosty sposób.

Robisz placki ziemniaczane, o czym jeszcze warto pamiętać?

Zanim się pożegnamy, chciałabym wspomnieć jeszcze o kilku przydatnych patentach, które ułatwią Ci smażenie placków ziemniaczanych. Po pierwsze, należy pamiętać o dobrym rozgrzaniu oleju, zanim zaczniemy dodawać na patelnię ziemniaczaną mieszankę. Dzięki temu prostemu zabiegowi, placki nie tylko wyjdą idealnie chrupiące, ale też nie wpiją za dużo tłuszczu.

A skoro o tłuszczu już mowa, to warto do masy ziemniaczanej dodać kieliszek wódki. Po co? Otóż odrobina alkoholu idealnie hamuje proces wpijania tłuszczu. Na ten temat możesz więcej poczytać tutaj.

Na koniec warto podkreślić, że lepiej smażyć mniejsze i cieńsze placki ziemniaczane. Dzięki temu nie tylko szybciej je przygotujesz, ale i odwracanie ich na patelni będzie przebiegało szybko i sprawnie. Oczywiście placki ziemniaczane po usmażeniu najlepiej odsączyć na ręczniku papierowym przed podaniem. W ten sposób pozbędziesz się nadmiaru tłuszczu. I to wszystko!