Spis treści
Sztuka gotowania stale się rozwija, powstają złote zasady, których warto się trzymać, jak i mity kuchenne, których nie należy praktykować. Tak naprawdę nie wiadomo, kto je wymyślił, jednak ich korzenie sięgają naprawdę głęboko. Pora na wyjaśnienie, dlaczego NIE warto ich stosować!
Mity kuchenne nie są dla nas szkodliwe, ale najczęściej dodają zbędnej pracy, a efektów jak nie było, tak nie ma. Czasami triki pomagają na jedno, a szkodzą na drugie. Pytanie tylko, czy nie powinny być skuteczne w każdym przypadku? Sprawdź, czego nie robić w kuchni!
#1 Dodawanie oleju do makaronu

Niech rzuci kamieniem ten, kto tak nigdy nie zrobił. O zgrozo pamiętam te czasy, gdy wpajano mi, że olej w wodzie sprawi, że makaron się nie poskleja. Owszem to prawda, jednak czy mamy świadomość tego, że „naoliwione” nitki nie mogą obtoczyć się w sosie, a ten bezradnie z nich spływa? Aby uniknąć sklejania, należy użyć większego garnka i znacznie więcej wody. Gdy makaron się gotuje, możesz go wymieszać od czasu do czasu, to również pomoże!
#2 Jajka muszą być w lodówce

Zastanów się, kiedy kupujesz jajka w sklepie, są w lodówce? Oczywiście, że nie! Więc dlaczego ty je tam przechowujesz?
Jajka w temperaturze pokojowej wcale nie psuja się szybciej. Kury hodowlane są szczepione przeciwko salmonelli, więc nie ma obaw przed zatruciem. Trzymanie jajek poza lodówką jest bezpiecze, a wręcz konieczne. Przykładem jest ubijanie zimnego białka, które pod wpływem niskiej temperatury słabo się napowietrzy.
#3 Obsmażanie mięsa zapobiega utracie soków

Istnieje popularny mit kuchenny, który mówi, że obsmażanie mięsa przed pieczeniem zapobiega utracie soków. Nie jest to prawda, a obsmażając mięso, dokładamy sobie jedynie roboty. W temperaturze powyżej 65*C mięso zaczyn tracić wodę i delikatnie wysychać.
Zobacz także: