Już za moment dowiesz się, dlaczego warto gotować krupnik z kaszą jaglaną. Będzie smacznie, ciekawie i bez glutenu.
Kiedy pomyślę o wakacjach spędzonych na wsi u mojej babci, przed oczami od razu pojawia mi się krupnik. Po prostu uwielbiałam tę zupę w wykonaniu mojej babci. Była idealnie gęsta, zawierała całą masę składników, a w smaku – no po prostu niebo w gębie!
Kiedy na świecie pojawiły się moje maluchy, chciałam odtworzyć zupę mojej ukochanej babci. Niestety od wielu lat nie ma już jej z nami, dlatego aby osiągnąć zamierzony efekt, musiałam przeprowadzić kilka prób.
W końcu jednak mi się udało i wiem, jak odtworzyć idealny smak i konsystencję jej krupniku. I jak się okazuje, udało mi się to dopiero przy pomocy odpowiedniego rodzaju kaszy. Tobie również polecam ją użyć.
Dlaczego warto gotować krupnik z kaszą jaglaną?
Wiem, że wiele osób gotuje krupnik na bazie kaszy jęczmiennej. Uważam jednak, że warto ją zamienić na kaszę jaglaną. Dlaczego?
Otóż kasza jaglana idealnie zagęści naszą zupę. Będzie też idealnym uzupełnieniem pozostałych składników. Oprócz wzbogacenia smaku, możesz liczyć również na przygotowanie obiadu z dodatkiem bezglutenowym. To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Kasza jaglana sprawi, że przygotowana zupa będzie mega pożywa i na pewno doda nam energii do działania na dobrych kilka godzin.

Warto również dodać, że podmiana na kaszę jaglaną nie sprawi żadnego problemu. Po prostu dorzucasz kaszę w połowie gotowania do garnka i to wszystko. Warto jednak pamiętać, aby przed dodaniem kaszy, najpierw przepłukać ją gorącą wodą. Dzięki czemu będziesz mieć pewność, że kasza nie nada całej zupie gorzkawego posmaku ziaren.
Chyba nie muszę dodawać nic więcej, aby przekonać Cię do małej modyfikacji w przepisie na domowy krupnik. Oczywiście jeśli szukasz pomysłów i inspiracji na domowe i sycące zupy, zapraszamy do naszej bazy. Na pewno znajdziesz tam całą masę ciekawych inspiracji.
Co więcej, nie brakuje tam wielu cennych porad jak uratować i podkręcić smak ugotowanej zupy. Takiej wiedzy nigdy nie jest za wiele. Chyba się ze mną zgodzisz?