w

Katarzyna Bosacka poddaje pomysł jak uratować zeschnięty ser

jak uratować zeschnięty ser

Katarzyna Bosacka to osoba, która daje mnóstwo pomysłów na oszczędzanie w kuchni. Napisała książkę z pomysłami na obiady do 5 zł za porcję, regularnie edukuje swoich widzów na temat zdrowego i taniego odżywania. Tym razem podrzuca pomysł na uratowanie starego zeschniętego sera żółtego. Jak nie marnować jedzenia? Sprawdź!

Żółty ser to popularny produkt w naszej lodówce. Używamy go jako dodatek do pieczywa czy ciągnąca posypka w zapiekankach i sosach. Mimo że tak chętnie używany, często ląduje na dnie lodówki, a gdy źle go zabezpieczymy, staje się twardą bryłką. Czy oznacza to, że trzeba go wyrzucić? Katarzyna Bosacka przekonuje, że można go ponownie użyć.

Sponsorowane

Jak uratować zeschnięty ser?

Odpowiedź jest bardzo prosta — wystarczy, że zalejesz ser mlekiem. Jeśli chodzi o twardy ser, musisz zalać go na całą dobę, natomiast ser pleśniowy potrzebuje 12 godzin w płynie. Po takiej kąpieli możemy cieszyć się miękkim produktem.


sery/ fat. canva

Jeśli nie chce ci się czekać, aż ser rozmięknie w taki sposób, możesz go wykorzystać do przygotowania sosu serowego do makronu. Pokrojony ser wrzucamy do odrobiny mleka, dodajemy ulubione przyprawy, sól oraz pieprz. Całość podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia sera.

Kiedy ser nie nadaje się do spożycia?

Sponsorowane

Kiedy zaczynasz mieć wątpliwości co do jakości produktu, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów. Na początku sprawdź, czy na powierzchni sera nie ma białych plam. Jest to znak, że takiego sera nie należy spożywać. Nieprzyjemny zapach i śliska powierzchnia to kolejne sygnały ostrzegawcze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Autor: Ola Zając

      Ola to pasjonatka kulinariów od najmłodszych lat. Od zawsze eksperymentowała w kuchni, tworząc niebanalne połączenia smaków i aromatów. Swoje inspiracje czerpie z kuchni różnych kultur, a w wolnym czasie lubi podróżować po świecie w poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych.
      Napisz do Oli