Jak uratować przesolone ziemniaki? Moja mama zna odpowiedź

Dziś podpowiemy, jak uratować przesolone ziemniaki. Jak się okazuje, taka sytuacja wcale nie musi być kulinarną katastrofą. Jeszcze da się je wykorzystać.

Ziemniaki są niezastąpionym elementem naszej kuchni. Używamy je do całej masy przepisów, zaczynając od kultowego połączenia ziemniaków w duszonej wersji ze schabowym, po genialne pierogi ruskie i zapiekankę ziemniaczaną. Ziemniaki to również baza hitowych frytek, które uwielbiają szczególnie maluchy.

Jak sama więc widzisz, ziemniaki można zarówno ugotować, jak i usmażyć w gorącym oleju, czy w końcu upiec w piekarniku. Tym samym nigdy się nam nie znudzą, bo za każdym razem możemy serwować je w zupełnie innej formie. Która z zaprezentowanych opcji jest Twoją ulubioną?

Ziemniaki w gotowanej wersji

Dziś chciałabym się skupić na ziemniakach w gotowanej wersji. Dlaczego? Otóż są one najbardziej popularne. I to właśnie podczas ich przygotowania, możemy zaliczyć dużą wpadkę kulinarną. Na szczęście można się z niej jeszcze wykaraskać. W jaki sposób? Już za moment wszystko stanie się jasne!

Jak uratować przesolone ziemniaki?

Gotując ziemniaki, wystarczy chwila nieuwagi, aby przesadzić z ilością soli. I w pierwszej chwili może się wydawać, że jeśli przesolimy gotujące się warzywa, nie ma już szans, aby je uratować. To jednak tylko pozory. Skąd to wiem? Od mojej mamy, której też nie raz zdarzyło się przesolić ziemniaki. Na szczęście w takiej chwili nigdy nie panikowała, tylko od razu zaczynała działać. I za każdym razem wychodziła z takich tarapatów bez szwanku. A my nawet nie zauważyliśmy, że coś przez chwilę było nie tak.

Co takiego robiła moja mama? Otóż kiedy widziała, że ziemniaki są zbyt słone i nie nadają się do jedzenia w takiej formie, zawsze stosowała małą modyfikację w swoim przepisie. Zamiast podać ziemniaki solo, na ich bazie robiła pyszne puree ziemniaczane. Najpierw je dokładnie rozbijała przy pomocy tłuczka, po czym łączyła z 2 łyżkami masła oraz ciepłym mlekiem (250 ml produktu).

I to wszystko. Jak sama więc widzisz, w kuchni naprawdę nic nie musi się marnować. Trzeba tylko szybko i zdecydowanie działać. Warto na koniec dodać, że podstawowa zasada gotowania ziemniaków zakłada, że na każdy litr gotującej się wody powinniśmy dodać 1 łyżeczkę soli. Stosując tę zasadę, masz pewność, że nie popełnisz kulinarnej gafy.