Młode ziemniaki, a może wczesne? Czy obie formy są poprawne i odnoszą się do jednego rodzaju ziemniaków? A może jest zupełnie inaczej?
Chyba zgodzisz się ze mną, że nie ma lepszego obiadu od młodziutkich ziemniaków ze schabowym i mizerią. To po prostu idealne trio, któremu nie sposób powiedzieć nie. Taki obiad serwowała zarówno moja babcia, jak i mama. Ja również bardzo często go robię, a moje dzieci nie mogę się już doczekać, kiedy ziemniaki w młodej wersji pojawią się w naszej kuchni.
Na szczęście sezon na tego typu pyry ruszy już niebawem. Dlatego też jest to najlepszy moment, aby raz na zawsze wyjaśnić pewną kwestię, nad którą często się głowimy. Czy wczesne ziemniaki to to samo, co młode? Czy to w ogóle dwa różne rodzaje warzyw? Już za moment wszystko stanie się jasne. I raz na zawsze rozwiejemy wszelkie wątpliwości.
Młode ziemniaki, czy wczesne? Co je łączy, a co dzieli?
W końcu nadszedł ten moment, koniec z wątpliwościami. Młode i wczesne ziemniaki to zupełnie różny rodzaj tego warzywa. Dlatego też obu nazw nie można używać zamiennie. A skoro już jesteśmy w tym temacie, warto poznać różnice pomiędzy młodymi i wczesnymi ziemniakami.

Po czym poznasz młode ziemniaki uprawiane w Polsce? Warto zacząć od tego, że pojawią się one na rynku na przełomie maja i czerwca. Po drugie, często można kupić je jeszcze z małym dodatkiem ziemii. Pyry tego typu mają łatwo odrywającą się skórkę, można pozbyć się jej w prosty sposób, przy użyciu zwykłej łyżki. Co więcej, są bardzo delikatne i charakteryzują się małym rozmiarem.
Z kolei ziemniaki wczesne to tak naprawdę warzywa importowane z zagranicy – z Grecji, Włoch i Cypru. Na polskim rynku pojawiają się już w marcu i kwietniu. Można je poznać po tym, że mają gładką i twardą strukturę. Są też dużo większe od naszych rodzimych młodych ziemniaków.