w

Błędy podczas robienia barszczu czerwonego! Przez to będzie mało wyrazisty

Barszcz czerwony to tradycyjna polska zupa, na którą każdy ma swoją unikalną recepturę — jednak czasami popełniamy głupie błędy, które mogą zaważyć na smaku. Warto ich unikać, by uzyskać esencjonalny i wyrazisty wywar.

Błędy w kuchni to naturalna sprawa i nie ma kucharza, który nie zaliczyłby kuchennej katastrofy. Z czasem zaczynamy unikać głupich błędów i stajemy się coraz lepsi. W przypadku barszczu czerwonego istnieje kilka małych potknięć, które często popełniamy, a w wyniku dostajemy mało wyrazistą zupę o czerwonym zabarwieniu. Zobacz, na co zwrócić uwagę by twój barszcz miał cudowny i wyrazisty smak!

Sponsorowane

#1 Zła kolejność dodawania zakwasu buraczanego

zakwas buraczany/ fot. canva

Zakwas buraczany dodaje wszystkich niezbędnych elementów w zupie — kwaskowatości, esencjonalności i mocnego aromatu. Nie każdy jednak wie, kiedy go dodawać! Okazuje się, że możemy go dolać dopiero po skończonym gotowaniu zupy. Zakwas posiada zdrowe bakterie probiotyczne, które pod wpływem wysokiej temperatury tracą wszelkie właściwości. Zagotowany zakwas jest bezwartościowy i niesmaczny, dodatkowo może zmieniać barwę na czarną!

Dolej zakwas zaraz przed podaniem, gdy zupa osiągnie niższą temperaturę!

#2 Nie tylko sam zakwas…

Sponsorowane

Dużo osób uważa, że zakwas buraczany załatwi całą robotę i nie ma potrzeby dodawać świeżych buraków do zupy. Jest to duży błąd! Świeże warzywa dodają mnóstwa koloru i nieco trójwymiarowości w smaku. Wystarczy zaledwie kilka buraków, by zmienić smak zupy. Możesz je zetrzeć na tarce i dodać do gotującego się wywaru.

#3 Odpowiednie przyprawy

Dosolenie barszczu to nie problem, podobnie z dodatkiem pieprzu — można to zrobić w każdej chwili. Czego nie wolno zapomnieć w trakcie przygotowania? Obowiązkowe przyprawy to czosnek, majeranek i ziarna czarnego pieprzu. Nie zapomnij również o liściach laurowych i zielu angielskim, jednak nie przesadzaj z ich ilością, gdyż mogą zdominować smak zupy i stłamsić inne przyprawy. Najlepiej dodać je na końcu gotowania.

Zobacz również:

Brak tagów przypisanych do tego postu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Autor: Ola Zając

      Ola to pasjonatka kulinariów od najmłodszych lat. Od zawsze eksperymentowała w kuchni, tworząc niebanalne połączenia smaków i aromatów. Swoje inspiracje czerpie z kuchni różnych kultur, a w wolnym czasie lubi podróżować po świecie w poszukiwaniu nowych doświadczeń kulinarnych.
      Napisz do Oli